niedziela, 5 sierpnia 2012

tort tęcza

Mina mojego synka była jakaś nietęga, gdy przyniosłam do dmuchania urodzinowych świeczek ten niepozorny tort. (taki sobie plakor - super forteca,  - mama robi podobne prawie co tydzień :(  )
Dmuchanie świeczek, sto lat, krojenie...
Jednak uśmiech na twarzyczce synka - no, udało mi się go zaskoczyć, ufff.









Wygląda ślicznie na talerzyku, świetny dla chemiolubnych dzieciaków. Wydaje mi się jednak, że więcej go nie popełnię. Nie, żeby był niesmaczny, wolę po prostu tradycyjne wypieki.
Ten tort jest poza tym dość pracochłonny ze względu na ilość warstw, które musimy osobno upiec. Ja na szczęście mam 2 tortownice 28, więc poszło nawet dość szybko.

W internecie widziałam już wiele takich ślicznotek, przepisów na rożne spody. Ja osobiście nie chciałam eksperymentować i zabarwiłam po prostu zwykły biszkopt (oczywiście wg. przepisu mojej Babci)

Potrzebujemy:
do każdego z 6 biszkoptów (tortownica 28):
2 dużych jajek (w sumie na 6 biszkoptów 12)
2 łyżek cukru (w sumie na 6 biszkoptów 12)
2 kopiastych łyżek mąki krupczatki (w sumie na 6 biszkoptów 12)
1 łyżeczki cukru waniliowego (w sumie na 6 biszkoptów 6)
1 łyżeczki proszku do pieczenia (w sumie na 6 biszkoptów 6)
1 szczypty ohydnego  chemicznego barwnika (u mnie sypkiego)

1. Białka oddzielić od żółtek i ubić ze szczyptą soli  i barwnikiem na sztywną, błyszczącą pianę.
2. Dodać cukier i nadal chwilę ubijać.
3. Dość mocno rozbełtać żółtka z cukrem waniliowym i delikatnie dodać je do białek.
4. Dosypać mąkę i zamieszać delikatnie (np. na najniższych obrotach miksera)
5. Wylać ciasto na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia i piec 15-17 minut w temp. 200 stopni.
Podobnie postąpić z pozostałymi kolorami.
Po każdym kolorze należy bardzo dokładnie wymyć wszystkie sprzęty, żeby nie zabrudzić kolejnych blatów.
Na wszelki wypadek najlepiej zacząć od najjaśniejszego.
Blat po upieczeniu z zewnątrz nie wygląda rewelacyjnie, ale w środku ma intensywny kolor.

Krem:
1 litr śmietany 30%
1 serek mascarpone
2 białe czekolady
sok z 2 cytryn (bo bałam się, że tort wyjdzie mdły)
cukier puder do smaku
śmietan fixy (opcjonalnie - ja nie użyłam)

1. Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej. (Mój sposób - do gorącej wody wkładam czekoladę w szczelnie zamkniętym woreczku strunowym i czekam aż się roztopi. Czekolada nie może mieć jednak absolutnie kontaktu z wodą - doświadczenie własne - bo zrobią się grudki)
2. Śmietanę ubić na sztywno, dolać sok z cytryn i dosypać wybraną ilość cukru pudru.
Schłodzoną, ale płynną czekoladę przelać do jakiejś miseczki i do niej dodać trochę śmietany (w ten sposób ustrzeżemy się - w najgorszym przypadku - zwarzenia całej śmietany), wymieszać i całość wlać do reszty śmietany.
3. Dodać mascarpone.

Ciasto przełożyć śmietaną (kolory np. jak na zdjęciu)







12 komentarzy:

  1. piekny :) ja tez lubie zaskakiwac moja corke:)
    fajnie ze ci sie udalo:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest przepiękny! Niczym z jakiejś bajki;)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ten torcik :) Miałak okazje go posmakować i jest rewelacyjny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozwolę sobie skorzystać z przepisu na krem. O tęczowym efekcie dam znać PO.
    Pozdrawiam i lecę podziwiać inne Pani cudeńka /m.in. owieczka Timmy/

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, czy biszkopty mozna nasaczyc?? jezeli nie, to czy nir jest za suchy??

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówiąc nie nasączałam biszkoptów. Nikt się nie skarżył, że są za suche (nie odważył się), ale wydaje mi się, że można by go nieco nawilżyć, tylko delikatnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, czy biszkopty można upiec na tortownicy o wymiarach 26 cm? Powiem szczerze będzie to moje wyzwanie o efekcie dam znać.Tort jest wyśmienity gratuluję:) Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, z tym że tort będzie z pewnością wyższy.

      Usuń
  8. Bardzo za przepis dziekuje! Biszkopty wspaniale za to kremy do tortow (inne niż z maslem) mi nie wychodzą. Również i ten nie jest do krojenia a raczej przypomina sos ☺ Bardzo prosze podawać miare slkadnikow bo trudno potem domyślić sie czy 1 serek Mascarpone to ten 250 czy 500 gramowy był na mysli ��

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały przepis na kiszkopt !! Przy serku Mascarpone znowu trudność decyzji: autor przepisu miał na myśli ten 250 czy 500 gramowy ??? Proszę o podawanie wagi produktów! �� Smak dobry ale konsystencja wyszła raczej sosu niż kremu ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja użyłam 250 ml. Można oczywiście zwiększyć jego ilość mascarpone. Śmietana musi być ubita na bardzo sztywno.
      Przepis na biszkopt mojej kochanej babci Zosi :).

      Usuń