Dzisiaj pierwszy raz zmierzyłam się z rabarbarem.
Dodałam go do biszkopta i wzbogaciłam o nutę czekolady.
Potwornie zachciało mi się słodkości z czekoladą. Zaryzykowałam więc i na połowę surowego ciasta na biszkopta z przepisu mojej Babci Zosi (ale z 5 jajek, 5 czubatych łyżek mąki krupczatki, 5 łyżek cukru, łyżeczki proszku do pieczenia, łyżeczki cukru waniliowego)
wylałam chocolate ganache - czyli mieszaninę 100 ml ciepłej śmietany 30% i 100 gram rozpuszczonej w niej mlecznej czekolady.
Następnie delikatnie troszkę wymieszałam z ciastem biszkoptowym i wylałam resztę ciasta.
Na koniec rozłożyłam kawałki z 5 umytych, oskrobanych ze skóry łodyżek rabarbaru.
Piekłam 20 minut w 200 stopniach.
Placek "wyszedł" w ciągu jednego wieczora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz