Ciasto jest remakiem już kiedyś przeze mnie wykonanej tarty (swoją drogą na prawdę pysznej) Tym razem jednak zrobiłam ją na waniliowym spodzie i dodałam na wierzch maliny, dzięki czemu nadzienie nie sprawiało wrażenia aż tak bardzo ciężkiego (choć, jak już mówiłam, przesmacznego)
Przepis na nadzienie tutaj
Ciasto kruche na spód:
11/2 szklanki mąki
2 jajka
1/2 margaryny palmy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1. Ze składników zarobić ciasto i włożyć do lodówki na ok. 1/2 godz.
2. Formę do tarty (25 cm) okleić włącznie z bokami cienką (ok. 3 mm)warstwą ciasta (moim skromnym zdaniem im cieniej, tym lepiej - z ewentualnie pozostałej części ciasta można zrobić ciasteczka), zwracając uwagę na to, by dno nie prześwitywało.
3. Podpiec tartę ok. 15 minut w 200 stopniach.
4. Na podpieczony spód wylać nadzienie z tego przepisu.
5. Przyozdobić śmietaną i malinami (lub innymi kwaskowatymi owocami)
1. Ze składników zarobić ciasto i włożyć do lodówki na ok. 1/2 godz.
2. Formę do tarty (25 cm) okleić włącznie z bokami cienką (ok. 3 mm)warstwą ciasta (moim skromnym zdaniem im cieniej, tym lepiej - z ewentualnie pozostałej części ciasta można zrobić ciasteczka), zwracając uwagę na to, by dno nie prześwitywało.
3. Podpiec tartę ok. 15 minut w 200 stopniach.
4. Na podpieczony spód wylać nadzienie z tego przepisu.
5. Przyozdobić śmietaną i malinami (lub innymi kwaskowatymi owocami)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz