Mam nadzieję, że nie przez kurtuazję nasi przyjaciele określili ten torcik jako smaczny. Jest dość pracochłonny, ale moim zdaniem warty zachodu.
Blaty, galaretkę i masę najlepiej przygotować dzień przed składaniem tortu, gdyż wszystkie te komponenty powinny być dobrze schłodzone w lodówce (no biszkopt nie koniecznie).
Składniki (tortowinica o śred. 26)
Na biszkopt
8 jajek
8 łyżek cukru
8 kopiastych łyżek mąki krupczatki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1. Żółtka oddzielić od białek.
2. Białka ubić na sztywną pianę.
3. Dodać cukier, cukier waniliowy i nadal ubijać, aż cukier się połączy z pianą białkową.
4. Żółtka ubić w osobnym naczyniu też na coś w rodzaju piany.
5. Dodać je delikatnie do piany białkowej.
6. Wsypać mąkę, proszek do pieczenia i delikatnie wymieszać z masą jajeczną (może być na najniższych obrotach miksera).
7. Wylewamy ciasto do blaszki o średnicy 26 cm i pieczemy 30 - 40 min w 190 stopniach.
8. Studzimy (najlepiej przez noc.)
9. Po całkowitym wystudzeniu kroimy na 3 blaty. (Można ewentualnie upiec każdy spód osobno)
na poncz do biszkoptów (którym nasączamy spody podczas składania ciasta)
1 łyżka kawy rozpuszczalnej z cukrem
1 łyżka likieru typu baileys
Kawę z cukrem rozpuszczamy w gorącej wodzie, a następnie po schłodzeniu dodajemy likier.
na krążek galaretkowy
2 galaretki np. truskawkowe
30 dag truskawek (lub innych owoców)
700 ml wody
10. Galaretki wsypać do gorącej wody, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny.
11. Schłodzoną galaretkę wylać na obłożoną folią spożywczą formę tortową nieco mniejszą niż ta, w której piekliśmy blaty ciasta. (może być też garnek) (np. o średnicy 24 cm)
12. Po stężeniu galaretkę można wyjąć z formy i włożyć na chwilę do zamrażarki (będzie ją łatwiej położyć na torcie).
Galaretkę najlepiej przygotować dzień przed składaniem tortu.
na masę czekoladową
600 ml śmietany 30%
2 tabliczki czekolady (gorzkiej lub mlecznej)
2 śmietan-fixy
13. Śmietanę zagotowujemy.
14. Wrzucamy rozdrobnione czekolady i mieszamy ze śmietanką do całkowitego rozpuszczenia.
15. Pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia i wkładamy na noc do lodówki, aby przed ubijaniem masa się bardzo dobrze schłodziła. W przeciwnym razie może się ściąć.
16. Schłodzoną masę wyjmujemy z lodówki i ubijamy na sztywno mikserem. Dodajemy śmietan-fixy. Gdyby masa wydała się za bardzo wytrawna, można dodać nieco cukru pudru.
na masę do przyozdobienia tortu
2 serki mascarpone
1 słoik nutelli (lub innego masła czekoladowego)
17. W misce łączymy mikserem serek mascarpone z masłem czekoladowym.
Składanie:
1. Na paterze kładziemy pierwszy blat, ponczujemy go.
2. Nakładamy 1/3 masy śmietanowej.
3. Kładziemy zamrożony blat galaretki.
4. Smarujemy 1/3 masy śmietanowej.
5. Kładziemy blat (ponczujemy).
6. Smarujemy resztą śmietany.
7. Nakładamy blat (ponczujemy)
Cały tort dokładnie obsmarowujemy serkiem z masłem czekoladowym (zostawiając sobie worek cukierniczy masy do ozdobienia rozetkami)
Gotowe!!!
wygląda bardzo ładnie, pewnie był też smaczny
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚLICZNY TORCIK! NICZYM Z CUKIERNI!!ZAPRASZAM NA TORT PTYSIOWY Z JEŻYNAMI I DWOMA KREMAMI;POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/10/tort-ptysiowy-z-jezynami-i-dwoma-kremami.html
Wygląda rewelacyjnie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję za miłe słowa
UsuńWitam, osobiście pałaszowałam. Jest naprawdę przepyszny!!!
OdpowiedzUsuńCałuski dla artystki